MIKOŁAJKI
Dziś odwiedził nas Święty Mikołaj i stała się rzecz straszna. Będąc u nas zgubił swoje prawo jazdy na sanie. Misiaki obiecały, że pomogą je znaleźć, ale po drodze musiały wykonać kilka zadań. Na szczęcie wszystko dobrze się skończyło i prawo jazdy udało się odnaleźć. Co prawda było ono w częściach, ale udało się je poskładać. W podziękowaniu Mikołaj zostawił nam w sali wielki worek.